Systemy oddymiania to instalacje przeciwpożarowe, których zadaniem jest usuwanie dymu oraz gorących gazów powstających podczas pożaru z wnętrza budynku. Dzięki temu chronione są zdrowie i życie ludzi oraz mienie – utrzymanie przejrzystości powietrza umożliwia bezpieczną ewakuację i ogranicza uszkodzenia konstrukcji. Statystyki wskazują, że większość ofiar pożarów traci życie z powodu zatrucia dymem, a nie bezpośrednio od ognia. Sprawny system oddymiania pozwala szybko odprowadzić toksyczny dym na zewnątrz, utrzymując drogi ewakuacyjne wolne od zadymienia. W artykule przedstawiamy rodzaje systemów oddymiania, omawiamy typy napędów i sterowników wykorzystywanych w tych instalacjach oraz kluczowe zasady projektowania dróg odprowadzania dymu w budynkach. Tekst jest skierowany do osób początkujących, które chcą zrozumieć, jak działają systemy oddymiające i na co zwrócić uwagę przy ich wyborze.
Rodzaje systemów oddymiania
Istnieją różne rodzaje systemów oddymiania stosowane w zależności od typu i wielkości obiektu. Dwa podstawowe to systemy oddymiania grawitacyjne oraz mechaniczne. Ponadto spotyka się systemy zapobiegające zadymieniu, które nie tyle usuwają dym, co chronią wybrane strefy (np. klatki schodowe) przed jego przedostaniem się. Poniżej opisujemy, jak działają poszczególne rozwiązania i gdzie się je stosuje.
System oddymiania grawitacyjny (naturalny)
Oddymianie grawitacyjne wykorzystuje zjawisko naturalnej konwekcji – gorący dym unosi się ku górze, ponieważ ma mniejszą gęstość niż chłodniejsze powietrze. W systemie grawitacyjnym na najwyższych partiach budynku montuje się klapy dymowe na dachu lub specjalne okna oddymiające w ścianach. W razie pożaru, po otrzymaniu sygnału z czujek dymowych lub naciśnięciu przycisku alarmowego, te otwory oddymiające zostają automatycznie otwarte przez napędy. Gorący dym i gazy mogą wtedy wydostać się szybciej na zewnątrz. Aby oddymianie było efektywne, jednocześnie w dolnych partiach obiektu otwierają się otwory napowietrzające (np. drzwi na parterze lub specjalne klapy dolotowe), które doprowadzają świeże powietrze. Napływ chłodnego powietrza „wypycha” dym do góry i na zewnątrz. System grawitacyjny jest stosunkowo prosty i często spotykany w średnich oraz niższych budynkach – na klatkach schodowych w blokach mieszkalnych, w halach magazynowych, na strychach budynków użyteczności publicznej itp. Jego zaletą jest niezależność od zasilania podczas samej fazy wyporu dymu (korzysta z sił natury), mniejsze koszty instalacji oraz możliwość wykorzystania elementów (okien, klap) do codziennej wentylacji pomieszczeń. Trzeba jednak zapewnić odpowiednie warunki architektoniczne – wolną przestrzeń pod dachem na gromadzenie się dymu oraz drożne przewietrzanie.
System oddymiania mechaniczny (wymuszony)
W obiektach o dużej kubaturze lub skomplikowanym układzie, gdzie naturalna konwekcja może nie wystarczyć, stosuje się mechaniczne systemy oddymiania. W tym rozwiązaniu za usuwanie dymu odpowiadają wentylatory oddymiające o dużej wydajności. Gdy czujki wykryją zadymienie albo uruchomiony zostanie alarm ręczny, centrala sterująca włącza wentylatory, które zaczynają aktywnie wyciągać dym z pomieszczeń poprzez kanały wentylacyjne lub bezpośrednio na zewnątrz. Równocześnie otwierają się odpowiednie klapy dymowe i otwory doprowadzające powietrze, aby zapewnić sprawny przepływ. System mechaniczny umożliwia kontrolowane i szybkie oddymianie nawet bardzo rozległych albo wysokich budynków, gdzie dym mógłby utknąć w zakamarkach. Przykłady zastosowań to centra handlowe, wielopoziomowe garaże podziemne, hale przemysłowe, budynki wysokościowe. Zaletą systemów mechanicznych jest ich wysoka skuteczność – potrafią usunąć dym nawet w niekorzystnych warunkach (przy braku ciągu naturalnego, przy niskich temperaturach otoczenia lub dużej powierzchni dymu). Umożliwiają też często regulację intensywności pracy wentylatorów w zależności od rozwoju pożaru. Trzeba natomiast pamiętać, że systemy te są bardziej złożone: wymagają mocnego zasilania (często trójfazowego dla wentylatorów), zabezpieczenia przed awarią prądu oraz regularnych przeglądów mechanicznych podzespołów.
System zapobiegający zadymieniu (ciśnieniowy)
Osobną kategorię stanowią systemy, których celem jest zapobieganie zadymieniu kluczowych dróg ewakuacyjnych, np. klatek schodowych i wind, zamiast usuwania dymu z całej przestrzeni. Działają one na zasadzie wytwarzania nadciśnienia w chronionej strefie – specjalne wentylatory tłoczą czyste powietrze do klatki schodowej lub holu windowego, tworząc wyższą wartość ciśnienia niż w przyległych pomieszczeniach objętych pożarem. Dzięki temu dym nie jest w stanie wniknąć do stref ewakuacyjnych, nawet gdy drzwi są otwierane podczas ucieczki ludzi. Ten typ systemu często określa się jako system różnicowania ciśnienia lub kurtyna powietrzna. Stosuje się go głównie w wysokich budynkach mieszkalnych i biurowych oraz tam, gdzie przepisy wymagają ochrony przed zadymieniem (np. w garażach podziemnych przy wyjazdach). Systemy zapobiegające zadymieniu nie zastępują klasycznego oddymiania całej przestrzeni, lecz stanowią uzupełnienie – zapewniają, że newralgiczne ciągi ewakuacyjne pozostaną wolne od dymu, podczas gdy inne systemy (grawitacyjne lub mechaniczne) usuwają dym ze stref objętych pożarem.
Typy napędów w systemach oddymiania
Skuteczność systemu oddymiania zależy od niezawodności elementów wykonawczych, czyli mechanizmów otwierających okna i klapy. Takie mechanizmy nazywamy napędami lub siłownikami. To właśnie one, po otrzymaniu sygnału z centrali, uruchamiają ruch: otwierają klapę dymową w dachu, uchylają okno oddymiające w ścianie albo drzwi napowietrzające. W praktyce stosuje się kilka rodzajów napędów – każdy z nich ma swoją specyfikę i znajduje zastosowanie w określonych warunkach. Poniżej przedstawiamy najpopularniejsze typy napędów oddymiających.
Napędy elektryczne (siłowniki elektryczne)
Napędy elektryczne to obecnie najczęściej stosowane rozwiązanie w systemach oddymiania. Taki siłownik elektryczny zasilany jest niskim napięciem (z reguły 24 V DC) dostarczanym przez centralę oddymiania. W momencie alarmu centrala przekazuje zasilanie do siłownika, który wykonuje ruch otwierający. Siłowniki elektryczne występują w różnych konstrukcjach: popularne są napędy łańcuchowe (mają zwijany łańcuch wysuwający się podczas otwierania okna), napędy wrzecionowe (inaczej śrubowe, z wysuwaną twardą śrubą) oraz napędy zębatkowe (przenoszą ruch za pomocą listwy zębatej). Wybór konkretnego mechanizmu zależy od typu okna czy klapy oraz wymaganej siły. Napędy elektryczne mają wiele zalet: działają automatycznie i precyzyjnie, można je łatwo włączyć do systemu sygnalizacji pożaru, a poza sytuacją pożaru mogą służyć do codziennego przewietrzania pomieszczeń (np. automatyczne otwieranie świetlików dla wentylacji). Nowoczesne siłowniki elektryczne są estetyczne i kompaktowe – da się je montować na oknach fasadowych czy dachowych bez psucia wyglądu wnętrza. Ważne jest, aby miały odpowiednią siłę (wyrażaną w niutonach, np. 300 N, 600 N, 1000 N lub więcej) dobraną do ciężaru klapy dymowej lub okna. Często stosuje się dwa siłowniki elektryczne równocześnie do jednej dużej klapy, aby równomiernie podnieść pokrywę. Napędy elektryczne wymagają jednak pewnych zabezpieczeń – muszą mieć zasilanie awaryjne (o czym dalej przy sterownikach) i być odporne na wysoką temperaturę otoczenia podczas pożaru.
Napędy pneumatyczne (siłowniki gazowe)
Napędy pneumatyczne działają dzięki wykorzystaniu sprężonego gazu (często dwutlenku węgla – CO₂) zgromadzonego w butli lub nabojach pod ciśnieniem. Tego typu siłowniki są stosowane przede wszystkim w klapach dymowych dachowych. Typowa klapa z napędem pneumatycznym posiada tzw. termowyzwalacz – element, który przy określonej temperaturze topi się lub pęka, uwalniając zawór butli z gazem. W momencie pożaru, gdy temperatura osiąga np. 68°C lub 93°C (w zależności od zastosowanego bezpiecznika termicznego), zawór otwiera się i sprężony gaz ekspansywnie wypełnia cylinder siłownika, wypychając tłoczysko i otwierając klapę. Napędy pneumatyczne mogą być też uruchamiane elektrycznie – wtedy centrala oddymiania wysyła sygnał do elektrozaworu, który zwalnia ciśnienie gazu (takie rozwiązanie łączy zalety sterowania automatycznego z niezależnością pneumatyki). Zaletą napędów pneumatycznych jest bardzo szybkie działanie (eksplozja CO₂ natychmiast otwiera klapę na pełny zakres) oraz uniezależnienie od zasilania elektrycznego podczas samej akcji otwierania. Dobrze sprawdzają się one w trudnych warunkach środowiskowych, np. na niezadaszonych dachach, ponieważ mechanizm jest odporny na wysokie temperatury pożaru. Wadą jest konieczność okresowej kontroli ciśnienia w butlach i wymiany nabojów CO₂ co kilka lat, a także jednorazowe zadziałanie – po otwarciu klapy trzeba ponownie napełnić system gazem i uzbroić termowyzwalacz. Napędy pneumatyczne są często stosowane w obiektach przemysłowych i magazynowych, gdzie klapy dymowe mają dużą powierzchnię.
Napędy mechaniczne z bezpiecznikiem termicznym (sprężynowe)
Najprostszym rodzajem napędu oddymiającego jest układ mechaniczny z bezpiecznikiem termicznym, często wykorzystujący sprężyny gazowe lub mechaniczne. Taki system nie ma centrali ani zewnętrznego zasilania – działa w pełni autonomicznie pod wpływem temperatury. Klapa dymowa wyposażona jest w zamknięcie utrzymywane przez topik (element ze stopu niskotopliwego) lub spinkę termiczną. W normalnych warunkach klapa pozostaje zamknięta, dociskana przez siłę sprężyny. Gdy temperatura pożaru osiągnie próg zadziałania (np. 70°C), bezpiecznik termiczny topi się i zwalnia blokadę. Sprężyna (lub siłownik ze sprężyną gazową) natychmiast wypycha klapę do pozycji otwartej. Takie rozwiązanie jest często spotykane w niewielkich obiektach lub jako zabezpieczenie zapasowe. Jest niezależne od prądu i bardzo proste w konstrukcji, co przekłada się na niską awaryjność. Niestety, nie daje możliwości wczesnego, automatycznego wykrycia dymu – reaguje dopiero na wysoka temperaturę, co może oznaczać, że sporo dymu już się zebrało zanim klapa się otworzy. Dlatego mechaniczne napędy sprężynowe stosuje się głównie pomocniczo lub w obiektach, gdzie instalacja pełnego systemu (z czujkami i centralą) nie jest wymagana przepisami. Po zadziałaniu takiego napędu również konieczne jest ręczne ponowne uzbrojenie (wymiana bezpiecznika termicznego i zamknięcie klapy).
Podsumowując typy napędów: W nowoczesnych budynkach przeważają napędy elektryczne 24V, ewentualnie wspomagane systemami pneumatycznymi tam, gdzie potrzebna jest bardzo duża siła otwarcia lub dodatkowa niezależność. Proste napędy mechaniczne pełnią rolę rezerwy lub są używane w mniej uczęszczanych obiektach. Niezależnie od typu napędu, ważne jest, by były one certyfikowane do użytku w systemach oddymiania (np. zgodne z normą PN-EN 12101-2 dla klap dymowych) i regularnie serwisowane.
Centrale i sterowniki systemów oddymiania
Sercem każdego aktywnego systemu oddymiania jest centrala sterująca. To urządzenie, które koordynuje działanie wszystkich komponentów – odbiera sygnały z czujek dymu, ręcznych przycisków alarmowych oraz ewentualnie z systemu sygnalizacji pożaru (SSP) i na tej podstawie podejmuje decyzję o uruchomieniu oddymiania. Centrala zasila i kontroluje pracę napędów (siłowników) otwierających klapy i okna, a także może sterować innymi elementami, jak wentylatory oddymiające czy elektrozamki drzwi (w zależności od konfiguracji systemu).
Typowa centrala oddymiania jest zaprojektowana tak, by działać niezawodnie nawet w kryzysowych warunkach. Posiada własne źródło zasilania podstawowego z sieci elektrycznej oraz zasilanie awaryjne (rezerwowe) – zazwyczaj w postaci wbudowanych akumulatorów. Dzięki temu, nawet w razie zaniku prądu podczas pożaru, system będzie w stanie zadziałać (akumulatory zasilą siłowniki i automatykę przez wymagany czas). Centrala monitoruje ciągle stan akumulatorów i obwodów – jeśli wykryje uszkodzenie przewodu do siłownika czy rozładowany akumulator, sygnalizuje usterkę (optycznie i akustycznie), by można było ją niezwłocznie naprawić.
Sterowniki oddymiania mają zazwyczaj obudowę metalową o odporności ogniowej i są montowane na ścianie w budynku (np. na klatce schodowej lub w pomieszczeniu technicznym). Na obudowie centrali często znajdują się kontrolki stanu (diody LED informujące o zasilaniu, awarii, alarmie) oraz przyciski funkcji (np. przycisk „Uszkodzenie skasuj” czy przełącznik trybu). Jednak uruchamianie systemu w razie pożaru zazwyczaj odbywa się automatycznie od czujek lub poprzez przyciski oddymiania umieszczone na ścianach każdej kondygnacji klatki schodowej. Takie przyciski (oznaczone zwykle napisem „Oddymianie”) są połączone z centralą i umożliwiają ręczne otwarcie klap przez strażaków lub mieszkańców, gdy zajdzie potrzeba. Chroni je szybka z napisem „Stłucz szybkę w razie pożaru” – po jej zbiciu i wciśnięciu przycisku centrala dostaje sygnał alarmowego otwarcia.
Nowoczesna centrala oddymiania może pełnić wiele dodatkowych funkcji. Często pozwala na przewietrzanie dzienne – np. ma tryb, w którym użytkownik (portier lub system automatyki budynkowej) może otworzyć na pewien czas wybrane okna oddymiające w celu wymiany powietrza w budynku. Oczywiście w razie wykrycia pożaru tryb przewietrzania jest natychmiast przerywany na rzecz pełnego otwarcia klap. Sterowniki mogą być też połączone z czujnikami pogodowymi (deszczu, wiatru) – tak by np. automatycznie zamknąć okna oddymiające używane do wentylacji, gdy zacznie padać deszcz lub wieje silny wiatr.
Bardzo ważnym zadaniem centrali jest integracja z innymi systemami bezpieczeństwa. Systemy oddymiania są częścią większego układu ochrony przeciwpożarowej budynku i współpracują m.in. z systemem sygnalizacji pożaru (SSP). Gdy centrala SSP (obsługująca czujki dymowe w całym obiekcie) wykryje pożar, może przekazać sygnał do centrali oddymiania, by ta otworzyła klapy w odpowiedniej strefie. Również systemy kontroli dostępu mogą być powiązane – w momencie alarmu pożarowego drzwi na drogach ewakuacyjnych, które na co dzień są zablokowane elektronicznie, powinny automatycznie odblokować się, aby ludzie mogli swobodnie wyjść. Dla przykładu, jeśli budynek jest wyposażony w elektromagnetyczne zamki przy wejściach czy bramkach, centrala oddymiania lub pożarowa wysyła sygnał do modułu kontroli dostępu, by te zamki zwolnić w razie pożaru. Taka współpraca systemów zapewnia kompleksowe bezpieczeństwo – nie tylko usuwamy dym, ale też ułatwiamy ewakuację i akcję ratunkową.
Na rynku dostępne są różne centrale i sterowniki oddymiania, często oferowane jako kompletne rozwiązania przez wyspecjalizowanych producentów. Firmy zajmujące się techniką przeciwpożarową dostarczają centrale o zróżnicowanej liczbie obsługiwanych siłowników (np. małe centrale do sterowania jedną klapą lub duże, adresowalne systemy do całych budynków). Ważne jest, by sterowniki posiadały wymagane certyfikaty i dopuszczenia, a ich parametry (wydajność prądowa, pojemność akumulatorów, liczba wejść czujek) były dobrane do wielkości systemu.
Firma DTS System oferuje szeroką gamę urządzeń i podzespołów do systemów oddymiania – w jej ofercie znajdują się m.in. nowoczesne centrale sterujące oddymianiem, dedykowane przyciski alarmowe, niezawodne siłowniki okien i klap oraz kompletne klapy dymowe renomowanych producentów. Co istotne, firma zajmuje się dostarczaniem tych rozwiązań (dystrybucją sprzętu), natomiast montaż i instalację systemu wykonują uprawnione firmy instalatorskie według projektu. Oprócz elementów systemów przeciwpożarowych, DTS System dostarcza także systemy kontroli dostępu do budynków – pozwalające na zarządzanie i monitorowanie ruchu osób (np. kontrolery drzwi, zamki elektroniczne, karty dostępu). Dzięki temu klienci mogą kompleksowo zaopatrzyć obiekt w nowoczesne systemy bezpieczeństwa, łącząc funkcje ochrony pożarowej z kontrolą dostępu. Warto pamiętać, że integracja tych rozwiązań (np. powiązanie oddymiania z odblokowaniem drzwi ewakuacyjnych) podnosi ogólny poziom bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia.
Projektowanie dróg dymowych w budynku
Skuteczny system oddymiania wymaga starannego zaprojektowania dróg dymowych, czyli zaplanowania, jakimi trasami dym będzie się wydostawał na zewnątrz oraz skąd napłynie powietrze kompensacyjne. Projektowanie takiego systemu to zadanie dla inżynierów pożarowych, którzy uwzględniają architekturę budynku, przepisy oraz dynamikę zjawisk pożarowych. Oto najważniejsze aspekty, które bierze się pod uwagę przy projektowaniu dróg odprowadzania dymu:
- Lokalizacja i wielkość otworów oddymiających: Klapy dymowe i okna oddymiające powinny być rozmieszczone w najwyższych punktach przestrzeni, którą chronimy przed zadymieniem. Dym naturalnie gromadzi się pod stropem, dlatego otwory oddymiające w dachu lub najwyższej części ścian najlepiej wychwytują najgorętsze gazy. Projektant musi obliczyć wymaganą łączną powierzchnię czynną tych otworów – czyli efektywny przekrój, przez który dym może uchodzić. Normy podają minimalne wartości: np. dla klatek schodowych często wymaga się co najmniej 5% powierzchni podłogi kondygnacji (ale nie mniej niż 1 m²) jako powierzchnię oddymiania. W wysokich budynkach wymóg ten bywa większy (np. 7.5% powierzchni). Zbyt małe lub zbyt nieliczne klapy dymowe mogą nie nadążyć z odprowadzaniem dymu, co skutkuje niedostatecznym zabezpieczeniem – stąd tak ważne jest poprawne dobranie ich liczby i wymiarów. Ponadto nie można dopuścić, by po otwarciu klapy coś blokowało wypływ dymu: otwór w dachu musi być usytuowany z dala od pionowych ścianek, elementów konstrukcyjnych, maszynowni wind, itp., które tworzyłyby zawirowania lub hamowały przepływ gazów.
- Doprowadzenie powietrza świeżego: Każda droga dla dymu wymaga drogi powrotnej dla powietrza z zewnątrz. Jeśli zapomnimy o napowietrzaniu, oddymianie nie zadziała prawidłowo – w budynku powstałoby podciśnienie utrudniające wydostawanie się dymu, a dym zamiast uciekać mógłby nadal zalegać. Dlatego w projekcie przewiduje się odpowiednie otwory napowietrzające (inaczej kompensacyjne). Mogą to być drzwi na parterze (dlatego przy oddymianiu klatek schodowych automatycznie odblokowuje się i uchyla drzwi wejściowe na dół), okna w dolnych częściach korytarzy, specjalne klapy dolotowe lub nawet mechaniczne wentylatory nawiewne wtłaczające powietrze. Ważna jest proporcja: suma powierzchni otworów doprowadzających powietrze powinna być co najmniej równa, a najlepiej większa (np. o 30%) od sumy powierzchni klap oddymiających. Taki nadmiar zapewnia, że dym będzie sprawnie wypychany i nie dojdzie do „przyduszenia” pożaru brakiem tlenu (co mogłoby spowodować gwałtowny wzrost ciśnienia i rozprzestrzenienie dymu na inne strefy).
- Strefy oddymiania i prowadzenie dymu: W dużych otwartych przestrzeniach (jak hale, atria) dym rozprzestrzenia się na boki pod stropem. Projektując system, dzieli się często budynek na strefy oddymiania przy pomocy kurtyn dymowych lub ścian działowych odpornych na ogień. Kurtyny dymowe (mogą być stałe lub rozwijane automatycznie z sufitu w czasie pożaru) tworzą pod stropem wydzielone obszary, w których dym jest zatrzymywany i skąd kieruje się go do konkretnych otworów oddymiających. To zapobiega sytuacji, w której dym „ucieka” z miejsca pożaru i zalewa cały obiekt zanim zostanie wyciągnięty na zewnątrz. Drogi dymowe muszą być zaplanowane tak, by dym pokonał jak najkrótszą drogę do ujścia – prosto w górę do klap lub kanałami do wentylatorów oddymiających – i żeby po drodze nie napotykał wąskich gardzieli. Dlatego przekroje przewodów oddymiających, szerokość szybów wentylacyjnych, wydajność wentylatorów etc. są dobierane na podstawie obliczeń inżynierskich (często z wykorzystaniem symulacji komputerowych pożaru, np. CFD). Na etapie projektu trzeba też przewidzieć, gdzie trafi wyrzucony dym – np. otwory dachowe nie powinny znajdować się tuż przy urządzeniach klimatyzacyjnych zasysających powietrze do wnętrza, aby nie dochodziło do wtłaczania dymu z powrotem.
- Ochrona dróg ewakuacyjnych: Kluczowym celem oddymiania jest utrzymanie warunków do ewakuacji ludzi. Projektując drogi dymu, trzeba zatem szczególnie chronić korytarze ewakuacyjne, klatki schodowe, wyjścia. Dla klatek schodowych często przewiduje się osobne systemy – na szczycie każdej klatki montuje się okno oddymiające o wymaganej powierzchni, a na dole drzwi z samozamykaczem, które w razie pożaru się otwierają lub są otwarte ręcznie przez strażaków. W przypadku garaży podziemnych i długich korytarzy stosuje się wentylatory strumieniowe (jet-fany) wymuszające kierunkowy przepływ dymu do wydzielonej strefy wywiewnej. Projektant musi również uwzględnić działanie różnorakich klap odcinających i przeciwpożarowych w kanałach wentylacji bytowej – podczas pożaru klapy te zamykają standardowe kanały wentylacyjne, aby dym się nimi nie rozprzestrzeniał, a otwierają się tylko te kanały, które należą do systemu oddymiania. Koordynacja wszystkich tych elementów jest zapisana w scenariuszu pożarowym obiektu.
Podsumowując, projektowanie systemu oddymiania wymaga analizy architektonicznej budynku, znajomości przepisów oraz przewidywania zachowania się pożaru. Każdy projekt musi zostać sprawdzony i zatwierdzony przez rzeczoznawcę do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych, aby mieć pewność, że zaproponowane drogi dymowe zadziałają skutecznie. Ostatecznym testem są próby funkcjonalne – już po zainstalowaniu systemu – oraz regularne przeglądy i ćwiczenia ewakuacyjne, które potwierdzają, że w sytuacji realnego zagrożenia dym zostanie odprowadzony zgodnie z założeniami projektu.
Jak wybrać odpowiedni system oddymiania – kryteria doboru
Wybór optymalnego systemu oddymiania dla konkretnego budynku zależy od wielu czynników. Inwestorzy i projektanci muszą brać pod uwagę zarówno wymagania prawne, jak i charakterystykę obiektu czy oczekiwaną funkcjonalność systemu na co dzień. Oto najważniejsze kryteria, które należy rozważyć przy doborze systemu oddymiającego:
- Rodzaj i przeznaczenie budynku: Inne rozwiązanie zastosujemy w niskim budynku mieszkalnym, a inne w rozległej hali magazynowej czy wysokim biurowcu. Dla budynków wielokondygnacyjnych przepisy wręcz narzucają oddymianie klatek schodowych (np. przez okna lub klapy w dachu). W obiektach użyteczności publicznej o dużym zagrożeniu ludzi (np. centra handlowe, kina) często wymaga się systemów mechanicznych, zapewniających intensywne usuwanie dymu. Z kolei małe budynki przemysłowe mogą korzystać z prostych klap dymowych z termowyzwalaczami, jeśli spełniają normy. Ważne jest dokładne przeanalizowanie, jakie zagrożenie pożarowe występuje w danym budynku i jakie są drogi ewakuacji – to determinuje wybór systemu.
- Wysokość i kubatura strefy pożarowej: System grawitacyjny sprawdza się dobrze w wysokich przestrzeniach, gdzie dym ma gdzie się gromadzić i skąd swobodnie uchodzi (np. klatka schodowa, magazyn z wysokim sufitem). Jeśli jednak pomieszczenia są niskie lub rozległe, naturalny ciąg może nie wystarczyć – wtedy lepsze będą wentylatory mechaniczne. Dla bardzo wysokich budynków mieszkalnych zwykle stosuje się kombinację systemu zapobiegającego zadymieniu klatki (nadciśnienie) z oddymianiem grawitacyjnym na ostatniej kondygnacji. Im większa kubatura, tym większe wymagania względem powierzchni klap i wydajności wentylatorów – co przekłada się na potrzebę bardziej rozbudowanych systemów.
- Warunki techniczne i architektoniczne: Czasem wybór systemu jest ograniczony przez samą konstrukcję budynku. Jeśli dach nie może zostać wyposażony w wystarczającą liczbę klap (bo np. jest zabytkowy lub szklany), trzeba rozważyć oddymianie mechaniczne poprzez kanały boczne. Jeśli brakuje miejsca na duże wentylatory mechaniczne i ich szyby wywiewne, wtedy projektant może preferować oddymianie grawitacyjne lub hybrydowe. Architektura wnętrza ma znaczenie: dużo zakamarków i podziałów sprzyja konieczności mechanicznego wyciągania dymu, podczas gdy otwarty plan piętra z świetlikami w dachu naturalnie wspiera oddymianie grawitacyjne.
- Integracja z istniejącymi systemami: W budynkach, gdzie funkcjonuje już nowoczesny system automatyki lub system sygnalizacji pożaru, warto dopasować system oddymiania tak, by łatwo z nim współpracował. Na przykład, jeśli budynek ma instalację SSP zdolną do sterowania urządzeniami, można dobrać centralę oddymiania, która odbierze od SSP sygnały stref pożarowych i otworzy odpowiednie klapy (zamiast budować oddzielny, niezależny układ czujek tylko do oddymiania). Podobnie, gdy mamy system kontroli dostępu na drzwiach ewakuacyjnych – upewnijmy się, że da się go połączyć z automatyką pożarową, aby drzwi te odryglowywały się automatycznie podczas alarmu.
- Koszt instalacji i utrzymania: Systemy grawitacyjne z reguły są tańsze w montażu i prostsze w konserwacji (mniej elementów ruchomych, brak dużych wentylatorów). Mechaniczne systemy są bardziej kosztowne – wentylatory, zasilanie, sterowanie o większej mocy – i wymagają intensywniejszych przeglądów (np. okresowe testy wentylatorów, czyszczenie kanałów dymowych). W fazie decyzji należy uwzględnić budżet inwestycyjny oraz przyszłe koszty serwisu. Nie oznacza to jednak, że powinno się oszczędzać kosztem bezpieczeństwa – często wydatek na lepszy system zwraca się potencjalnie w ograniczonych stratach po ewentualnym pożarze, niższych składkach ubezpieczeniowych czy po prostu w poczuciu bezpieczeństwa użytkowników.
- Wymagania prawne i normy: Ostatecznym kryterium są przepisy. Polskie prawo budowlane i rozporządzenia przeciwpożarowe dokładnie wskazują, kiedy systemy oddymiania są obligatoryjne i jakie minimalne parametry muszą spełniać. Na przykład, dla garaży podziemnych o powierzchni powyżej określonej wielkości przepisy wymagają mechanicznego oddymiania. Klatki schodowe w budynkach mieszkalnych powyżej określonej wysokości muszą mieć urządzenia zapobiegające zadymieniu lub systemy usuwania dymu. Normy europejskie z serii PN-EN 12101 definiują standardy dla elementów (klap, wentylatorów, centrali), co wymusza użycie certyfikowanych komponentów. Dlatego wybierając system, zawsze należy skonsultować się z inżynierem pożarowym lub rzeczoznawcą, czy dane rozwiązanie będzie zgodne z przepisami dla naszego budynku.
Dobór systemu oddymiania bywa kompromisem między tymi czynnikami. Często w praktyce stosuje się rozwiązania kombinowane: np. klatka schodowa ma oddymianie grawitacyjne (okno w dachu + nawiew przez drzwi), garaż podziemny w tym samym budynku – mechaniczne (wentylatory kanałowe), a dodatkowo newralgiczne pomieszczenia – własne czujki i klapy oddymiające. Wszystkie te podsystemy składają się na spójny układ, nad którym czuwa centrala pożarowa. Wybierając system, warto stawiać na urządzenia uznanych marek i zapewnić sobie profesjonalny projekt oraz montaż. Tylko poprawnie zaprojektowany i zainstalowany system oddymiania zadziała niezawodnie wtedy, gdy będzie najbardziej potrzebny – w sytuacji realnego zagrożenia pożarem. Regularna konserwacja i przeglądy techniczne uzupełniają obraz całości, gwarantując, że system utrzyma sprawność przez lata. Dzięki temu użytkownicy budynku mogą czuć się bezpiecznie, wiedząc że w razie pożaru zadziałają mechanizmy, które ochronią ich przed trującym dymem i pozwolą sprawnie się ewakuować.